Od czego zacząć przygodę z makijażem? Oczywiście od czarnego tuszu do rzęs. Doskonale pamiętam swoje pierwsze kroki z wizażem. Jako młoda dziewczyna pragnęłam jak najwcześniej zacząć się malować. Od najmłodszych lat interesowałam się kosmetykami, które były wyznacznikiem kobiecości. Już w gimnazjum zaczęłam podkreślać oczy i sięgać po pierwszą mascarę. Dopiero długo potem sięgnęłam po podkład i inne kosmetyki kolorowe.
BLOG TWORZONY Z PASJI DO KOSMETKÓW...
piątek, 25 stycznia 2019
Porównanie kultowych tuszy do rzęs! Benefit BADgal BANG vs L'ORÉAL UNLIMITED
Od czego zacząć przygodę z makijażem? Oczywiście od czarnego tuszu do rzęs. Doskonale pamiętam swoje pierwsze kroki z wizażem. Jako młoda dziewczyna pragnęłam jak najwcześniej zacząć się malować. Od najmłodszych lat interesowałam się kosmetykami, które były wyznacznikiem kobiecości. Już w gimnazjum zaczęłam podkreślać oczy i sięgać po pierwszą mascarę. Dopiero długo potem sięgnęłam po podkład i inne kosmetyki kolorowe.
środa, 12 grudnia 2018
środa, 28 listopada 2018
Nowa przygoda z kosmetykami mineralnymi Lily Lolo (część pierwsza)
Od zawsze wiadomo, że my kobiety kochamy kosmetyki! Do niedawna większość z nas wybierała łatwo dostępne, drogeryjne produkty. Coraz częściej jednak zaczynamy eksperymentować i pogłębiać swoją wiedzę na temat ich pochodzenia oraz składu. Ogromną popularnością cieszą się teraz kosmetyki naturalne czy mineralne. Jeśli chodzi o pierwsze, mogłabym wymienić kilkanaście naprawdę dobrych, sprawdzonych perełek. Co do drugich, przyznam szczerze, że od dłuższego czasu coraz bardziej intrygowały mnie minerały. Byłam bardzo ciekawa czym różnią się od tradycyjnych kosmetyków, czy makijaż przy ich użyciu będzie wyglądał naturalnie i delikatnie bez efektu maski...
piątek, 29 września 2017
NOWOŚĆ! Mascara L'Oréal PARADISE EXTATIC
W skład nowej linii L'Oréal wchodzą dwa produkty: tusz do rzęs L'Oréal PARADISE EXTATIC oraz pomada do brwi L'Oréal PARADISE BROW POMADE. Świadomie zrezygnowałam z drugiego produktu, aktualnie do stylizacji brwi używam wyłącznie kredek. Nie mogłam jednak przejść obojętnie obok utrzymanej w tonacji rose gold mascary, tym bardziej, że jest ona moim zdaniem odpowiednikiem kultowego już tuszu Too Faced Better Than Sex.
niedziela, 13 sierpnia 2017
NOWOŚĆ! Mascara L'Oréal Miss Baby Roll
Na początku lata zrobiło się bardzo głośno o marce L'Oréal, a wszystko za sprawą festiwalu w Cannes. Od ponad dwudziestu lat marka jest oficjalnym makijażystą gwiazd w Cannes. Po raz kolejny kobiety mogły błyszczeć w olśniewającym makijażu i uwodzić spojrzeniem na czerwonym dywanie dzięki L'Oreal. Śledząc materiały z Cannes dopatrzyłam się bohatera dzisiejszego posta.
Miss Baby Roll, czyli najnowsza mascara L'Oréal dostępna jest, aż w czterech kolorach, plus wersja wodoodporna. Odrobinę infantylne opakowanie długo mnie do siebie zniechęcało. Ostatecznie zdecydowałam się na zakup i spotkało mnie bardzo miłe zaskoczenie...
niedziela, 1 stycznia 2017
BOURJOIS Volume reveal, pierwsza mascara z lusterkiem z 3-krotnym zoomem!
Marka BOURJOIS wypuściła na rynek pierwszą mascarę posiadającą wbudowane lusterko z 3-krotnym zoomem, dzięki któremu tuszowanie rzęs staje się wygodniejsze, łatwiejsze i bardziej precyzyjne. Czy taki gadżet jak dołączone lusterko jest dla Was wystarczająco przekonujący, aby zdecydować się na Volume reveal? Myślę że nie, dlatego mam dla Was kilka innych przekonujących argumentów, a po przeczytaniu tego tekstu będziecie w stu procentach utwierdzone w swojej decyzji.
niedziela, 23 października 2016
Max Factor FALSE LASH EPIC - pogrubiający tusz do rzęs
Względem tuszy do rzęs jestem bardzo wymagająca. W moim codziennym makijażu to właśnie rzęsy odgrywają kluczową rolę. Jaka według mnie powinna być idealna mascara? Powinna pogrubiać, rozdzielać, nie rozmazywać się i nie kruszyć, a więc powinna wytrzymać na moich rzęsach w nienaruszonym stanie przez cały dzień. W takim wypadku wybieram tusze z lekko wygiętymi szczoteczkami. Oczywiście zdarzają się wyjątki, jak na przykład tusz Yves Saint Laurent Volume Effet Faux Cils TUTAJ.
niedziela, 17 kwietnia 2016
DIOR vs YVES SAINT LAURENT - konfrontacja bestsellerowych mascar
Czy wiedziałyście o tym, że już w starożytności kobiety farbowały rzęsy, aby nadać im wyrazistości? Używały do tego celu mieszaninę sadzy, oliwy i białka. Troszkę później, bo w 1860 roku francuski przedsiębiorca Eugene Rimmel stworzył namiastkę pierwszego tuszu do rzęs. Do tego celu użył rozcieńczonego wodą sproszkowanego węgla. Wiele lat minęło zanim światło dzienne ujrzała "prawdziwa" mascara, przyjęto że miało to miejsce w 1913 roku, a jego twórcą był chemik T. L. Williams (założyciel firmy Maybelline). To właśnie on pragnął stworzyć kosmetyk, dzięki któremu spojrzenie kobiety nabrałoby głębi, przyciągając spojrzenia mężczyzn. Do tego celu wykorzystał mieszaninę wazeliny z pyłem węglowym. Czy to mu się udało? Z pewnością tak, bo po dziś dzień każdego dnia podczas wykonywanego makijażu kobiety sięgają po tusz do rzęs, a mężczyźni zahipnotyzowani podążają za ich spojrzeniem.
środa, 7 października 2015
Maybelline Lash Sensational
Mascara Maybelline Lash Sensational jakiś czas temu zawładnęła blogosferę. Wiele blogerek pisało bardzo pozytywne opinie, zachwycając się efektem jaki pozostawia na rzęsach. Ja również postanowiłam ją wypróbować, żeby tego było mało kupiłam nie jedną a dwie, więc moja opinia jest podwójnie wyrobiona na jej temat...
piątek, 11 września 2015
Organic Glam Mascara-dodatek do październikowego magazynu RED
Bardzo często w angielskich czasopismach dla kobiet dodawane są ciekawe miniaturki bądź produkty pełnowymiarowe znanych i dobrych marek. Zdarzają się również marki mało znane i dopiero co wchodzące na rynek kosmetyczny, próbujące przekonać w ten sposób do siebie potencjalne klientki. Czasem zdarza mi się rozglądać za takimi gazetami. Niekiedy jestem zachwycona i po użyciu lecę do sklepu po pełnowymiarowy produkt, a niekiedy zużyję kosmetyk i o nim zapominam. Z pewnością tak będzie w przypadku mascary Organic Glam...
niedziela, 31 sierpnia 2014
MaxFactor-Clump Defy by false lash effect
Ostatnio na Moim blogu dość często pojawiały się recenzje produktów do pielęgnacji.
Nie musicie nic mówić, doskonale zdaję sobie sprawę, że brakuje recenzji kosmetyków do makijażu. Nic na to nie poradzę, że u mnie na pierwszym miejscu jest pielęgnacja, a dopiero po niej makijaż...
Blog prowadzę od roku i do tej pory wspominałam o dwóch maskarach z górnej półki Lancome hypnose i M.A.C Opulash Optimum Black, a dzisiaj postanowiłam, że napiszę kilka słów o drogeryjnej maskarze. Mowa o
MaxFactor-Clumb Defy by false lash effect.
poniedziałek, 10 lutego 2014
niedziela, 23 czerwca 2013
M.A.C Opulash Optimum Black
Marka M.A.C każdego dnia przyciąga rzeszę nowych wielbicielek. Nic dziwnego, bo produkowane kosmetyki są wysokiej jakości, ale ich ceny niestety nie są niskie. W Polsce pierwszy butik M.A.C został otwarty w Złotych Tarasach, a sama marka powstała w 1984 r. w Kanadzie. Założyło ją dwóch pasjonatów fotografii dążących do użycia trwalszych kosmetyków do fotografowania swoich modelek. Do dnia dzisiejszego produkty tej marki są używane przez profesjonalistów na planach filmowych czy wybiegach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
©
Cosmetic Variations | All rights reserved.