Dwuznaczna pozycja 17-letniej Dacoty Fanning z flakonem perfum OH, LOLA! między udami została przyjęta bardzo negatywnie w branży reklamowej i uznana za przykład dziecięcej pornografii.
Wszystko za sprawą zdjęcie reklamowego przedstawiającego młodziutką modelkę ubraną w infantylną, krótką, różową sukienkę w kropki (ulubiony wzór projektanta, bardzo popularny na ubraniach i flakonach perfum) trzymającą pomiędzy nogami ogromny flakon perfum OH, LOLA!
W rezultacie zakazano rozpowszechniania plakatów reklamowych na terenie Wielkiej Brytanii, oskarżając firmę Coty (producent zapachu) o dwuznaczną i wyzywająca pozycję zbyt młodej modelki. Ale czy aby na pewno zdjęcie im zaszkodziło? Show biznes rządzi się swoimi prawami i to co my odbieramy za skandal, inni postrzegają jako dodatkową reklamę i rozgłos, co w tym przypadku przyniosło zamierzony efekt.
OH, LOLA! to bardzo kwiatowo-owocowa propozycja od Marc Jacobs. Premiera zapachu przypada na 2011 rok, jest to młodsza siostra słynnego zapachu LOLA z 2009 roku, a stworzyli ją Ann Gottlieb, Calice Becker i Yann Vasnier. Rok później zapach dorobił się nowszej, letniej wersji OH LOLA! Sunsheer.
Nuty zapachowe
Nuty głowy: truskawka, malina, gruszka
Nuty serca: magnolia, piwonia, cyklamen
Nuty bazy: drzewo sandałowe, fasolka tonka, wanilia
Amerykański projektant nigdy nie sugeruje się panującymi trendami, a zapachy sygnowane jego nazwiskiem charakteryzują się bardzo oryginalnymi i dziewczęcymi flakonami. Zazwyczaj z elementami plastikowych kwiatów (Daisy), uroczej pszczółki (Honey) czy kształtu kobiecej torebki (Decadence).
Utrzymany w różowej tonacji flakon z ogromnym, plastikowym kwiatem idealnie współgra z zawartym w środku dziewczęcym zapachem. Znakomicie nadaje się do noszenia na co dzień, nie jest intensywny i przytłaczający, jest moim zdaniem esencją młodości. OH, LOLA! to bardzo kwiatowy zapach z mocno wyczuwalną piwonią delikatnie przechodzącą w owocowe nuty truskawki i maliny. Idealna propozycja zapachu na letnie dni, gdy zależy nam na delikatnym podkreśleniu swoich atutów.
Trwałość
W kwestii trwałości zapachów jestem bardzo wymagająca, szczególnie jeśli w grę wchodzą zapachy z wyższych przedziałów cenowych. W Polsce perfumy OH, LOLA! możecie znaleźć w granicach 230-280zł, w Anglii około £50. Niestety w przypadku tego zapachu z trwałością nie jest najlepiej. Dlaczego OH, LOLA! jest tak ulotna?! Po około dwóch godzinach praktycznie jest już niewyczuwalna, pozostawiając bardzo delikatne, słodkie akcenty na mojej skórze. Ze względu na ciężki i sporych rozmiarów flakon (posiadam 100ml) z dodatkowym ogromnym kwiatem, nie ma szans abym mogła je zabrać ze sobą do małej czarnej, w większej torebce też sprawiałyby problem. Zapach jest delikatny, kwiatowy, bardzo poprawiający nastrój, ale niestety ulotny jak przemijająca młodość ;)
Trwałość
W kwestii trwałości zapachów jestem bardzo wymagająca, szczególnie jeśli w grę wchodzą zapachy z wyższych przedziałów cenowych. W Polsce perfumy OH, LOLA! możecie znaleźć w granicach 230-280zł, w Anglii około £50. Niestety w przypadku tego zapachu z trwałością nie jest najlepiej. Dlaczego OH, LOLA! jest tak ulotna?! Po około dwóch godzinach praktycznie jest już niewyczuwalna, pozostawiając bardzo delikatne, słodkie akcenty na mojej skórze. Ze względu na ciężki i sporych rozmiarów flakon (posiadam 100ml) z dodatkowym ogromnym kwiatem, nie ma szans abym mogła je zabrać ze sobą do małej czarnej, w większej torebce też sprawiałyby problem. Zapach jest delikatny, kwiatowy, bardzo poprawiający nastrój, ale niestety ulotny jak przemijająca młodość ;)
Butelka perfum z tej serii mj jest piekna i chyba rozowa najladniejsza.
OdpowiedzUsuńAle i tak na zdjeciu cala moja uwage przyciagnely buty. Co to za firma? Wygodne?
Całkiem wygodne, chociaż nie obyło się bez plastra. Kupiłam je w Monsoon :)
UsuńNakrętka jest czarująca, chętnie bym go powąchała :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu używam go namiętnie i myślę, że spodobałby Ci się :)
UsuńNie widziałam tej reklamy, ale tak jak piszesz, sprzedaż mogła przez ten "skandal" podskoczyć :) Szkoda tylko, że taki ulotny :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo żałuję, za taką cenę oczekiwałam trwalszego zapachu :(
UsuńCo jak co, ale buteleczka prześliczna!
OdpowiedzUsuńTak to prawda. Istna ozdoba łazienki :)
UsuńKupiłabym dla samego flakonika <3 Szkoda, że zapach jest ulotny, ale uwielbiam zapachy M. Jacobsa :)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że trwałość tego zapachu to sprawa indywidualna i na kimś innym jednak będzie się dłużej utrzymywał :)
UsuńFakt, flakonik śliczny, dziewczęcy tylko szkoda, że nie jest trwały... :)
OdpowiedzUsuńMimo tego myślę, że drugi raz i tak bym się na nie zdecydowała :)
UsuńW ogóle nie wiedziałam że Dakota je reklamowała ;O u mnie zapachy tego projektanta się nie trzymają ;x
OdpowiedzUsuńA już miałam nadzieję, że inne jego zapachy będą bardziej trwałe.
Usuńzapach zbyt słodki dla mnie, a jeśli chodzi o kampanię, to właśnie dzięki jej kontrowersyjności zapach został zapamiętany :-)
OdpowiedzUsuńAż tak bardzo słodki nie jest, przynajmniej dla mnie :)
UsuńPrzepiękna buteleczka. Myślę, że te kompozycje zapachowe przypadłby mi do gust.
OdpowiedzUsuń:*
Dla mnie rewelacja, szczególnie w te upalnie dni :)
UsuńUwielbiam perfumy od Marca Jacobsa, a reklamie nie zauważyłam niczego złego czy dwuznacznego.
OdpowiedzUsuńPamiętajmy o tym, że to co szokowało kilka lat temu, dzisiaj już nikogo nie dziwi...
UsuńAle musi pachnieć oj oj oj :D
OdpowiedzUsuńObłęd!
Usuńzapachu nie znam,ale flakonik piękny:)
OdpowiedzUsuńCharakterystyczny kwiat robi wrażenie :)
UsuńWyglądają przepięknie, a i nuty zapachowe należą do moich ulubionych. Muszę go dorwać i powąchać.
OdpowiedzUsuńJa używam prawie codziennie i jeszcze mi się nie znudziły :)
Usuńwygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńI pachnie obłędnie :)
UsuńPodoba mi się flakon - jest uroczy! Zapach pewnie też by mi się spodobał. Szkoda jednak, że trwałość marna ;/
OdpowiedzUsuń