BLOG TWORZONY Z PASJI DO KOSMETKÓW...

niedziela, 28 kwietnia 2019

Lancôme Vernis in Love nr 160N - najtrwalszy tradycyjny lakier jaki dotąd używałam


Wraz ze zbliżającym się latem chyba wszyscy czujemy przeogromną chęć na zmiany. Zaczynamy się zdrowiej odżywiać, przechodzimy na różne diety, porządkujemy garderobę, a nawet zmieniamy produkty pielęgnacyjne... W tym roku to wszystko jak na razie omija mnie szerokim łukiem, ale zaczęłam od delikatnych zmian w wyborze koloru lakieru do paznokci ;) Odeszłam od ciemniejszych odcieni i z ogromną radością powróciłam do zaniedbanej przeze mnie czerwieni. 
Trendy w manicure nie ulegają diametralnej zmianie. Od kilku sezonów w okresie wiosenno-letnim królują neonowe, wyraziste i żywe kolory. Do tego dochodzi jeszcze możliwość wyboru koloru pomiędzy zwykłym, a hybrydowym lakierem. Pomimo, że jestem ogromną zwolenniczką hybryd, często decyduję się na tradycyjne lakiery.


Po dłuższej przerwie powróciłam do lakierów Lancôme. Kolekcja Vernis in Love została zainspirowana linią pomadek Rouge in Love, które zyskały niesamowitą popularność. Lakiery zapewniają wyjątkowo lśniący, intensywny i długotrwały efekt. Uznano, że lakiery Varnis in Love idealnie sprawdzą się o każdej porze dnia i nocy. Z tego względu podzielono je na trzy grupy:
1. Jolis Matins (oznaczone literą M)- świeże odcienie dzienne
2. Boudoir Time (oznaczone literą B)-radosne odcienie koktajlowe
3. Tonight is My Night (oznaczone literą N)- intensywne odcienie wieczorowe


Lakier ma świetnie wyprofilowany pędzelek, dzięki któremu sprawnie i szybko pokrywamy całą płytkę paznokcia. Vernis in Love nr 160N charakteryzuje się głębokim kolorem, cudownym błyskiem oraz rewelacyjnym kryciem. Jedna warstwa w zupełności wystarcza do całkowitego pokrycia paznokci. Z przyzwyczajenia nakładam dwie, zapewniając w ten sposób dodatkowo podbicie koloru. Nawet przy dwóch warstwach nie robi smug i wciąż prezentuje się estetycznie. 


W tradycyjnych lakierach do paznokci najważniejsza dla mnie jest trwałość. Pod tym względem Lancôme sprawdza się naprawdę świetnie! Zauważyłam, że utrzymuje się na paznokciach w prawie nienaruszonym stanie do sześciu dni. Vernis in Love nr 160N nie odpryskuje tylko powoli ściera się na końcówkach, co w mojej ocenie klasyfikuje go do lakierów bardzo wytrzymałych. 


Vernis in Love nr 160N jest zaliczany do trzeciej grupy o nazwie Tonight is My Night i zalecany jest do stylizacji wieczorowych. Uważam jednak, że mocna czerwień idealnie sprawdza się również na co dzień. Do prostej stylizacji dodanie delikatnego akcentu w formie odważnego koloru na paznokciach dodatkowo wzmocni outfit i doda pewności siebie.
Share:

41 komentarzy

  1. Cudowny kolor! jak tylko odratuje swoje pazury po hybrydzie to kupię jakiś lepszy klasyczny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam czerwień na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! Po zużyciu w buteleczce widać, że ostatnio często po niego sięgałam :)

      Usuń
  3. O matko jaka piekna czerwień

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor ładny, klasyczna czerwień. Po zużyciu widać, że ci się podoba :D Ja przerzuciłam się na hybrydy, wykonuję samodzielnie w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna ta czerwień :) Już nie pamiętam kiedy ostatni raz malowałam paznokcie zwykłym lakierem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hybrydy wyparły zwykłe lakiery, ale czasem warto do nich wrócić :)

      Usuń
  6. Prześliczne! Uwielbiam czerwień na paznokciach:) Perfekcyjnie wykonane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      Mamy podobne upodobania, bo też uwielbiam ten kolor na paznokciach :)

      Usuń
  7. Kolorek pięknie się prezentuje ^^ Bardzo mi się spodobał ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny kolor i rewelacyjna trwałość! Takie połączenie nie należy do codzienności w przypadku zwykłych lakierów :)

      Usuń
  8. Śliczny kolor. U mnie paznokcie słabo się trzymają nawet te hybrydowe. Jeśli już maluje paznokcie to wolę zwykłe lakiery. Jestem ciekawa ile ten lakier byłby na moich paznokciach :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że spokojnie do czterech dni. Słyszałam o wielu takich przypadkach, że hybrydy nie chcą się trzymać na niektórych paznokciach. W sumie to bardzo ciekawe...
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. o ludu idealny odcień czerwieni:)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie najlepiej trzyma się Essie, spokojnie mogę nim malować raz w tygodniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz w tygodniu to świetny wynik :) Masz rację, lakiery Essie są dobre, ale w tym przypadku Lancôme wygrywa :)

      Usuń
  11. No i poczułam chęć na czerwień :)

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny, kocham klasyczne odcienie lakierów

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie używam klasycznych lakierów już od dawna, ale ta czerwień jest NIESAMOWICIE piękna!! Uwielbiam taki kolor na swoich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto czasem dać odpocząć paznokciom i wrócić do zwykłych lakierów :)

      Usuń
  14. Piękny odcień czerwieni, ja niestety odkąd urodziłam nie miałam lakieru na paznokciach i nawet jakoś nie mam czasu go aplikować :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjdzie taki czas, że znów zapragniesz pomalować paznokcie :)

      Usuń
  15. Wow, jaka intensywnie nasycona czerwień! Prezentuje się bosko, świetny kolor na jakieś większe okazje bo jest bardzo elegancki :)

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń