Zostajemy przy temacie paznokci.
Tym razem chciałam wspomnieć o rewelacyjnym produkcie Essie first base. Wiele razy powtarzałam, że uwielbiam lakiery do paznokci marki Essie. Postanowiłam tym razem sięgnąć po bazę pod lakier
Głównym założeniem tego produktu jest zwiększenie przyczepności docelowego lakieru kolorowego do płytki paznokcia. Baza odpowiada również za wydłużenie trwałości lakieru ograniczając jego odpryskiwanie. W ten oto sposób możemy cieszyć się pomalowanymi paznokciami przez dłuższy czas.
Lakier idealnie nadaję się dla kobiet, które w obowiązkach codziennych mają dużą styczność z wodą i środkami chemicznymi, przez co lakier szybciej odpryskuje poprzez namoczenie paznokci. Nie muszę zaznaczać, że każda kobieta zajmująca się domem zmuszona jest do ciągłego namoczenia paznokci; zmywanie, sprzątanieitp....
Paznokcie po zastosowaniu bazy są utwardzone i nie przebarwiają je ciemne lakiery. Oczywiście nie muszę zaznaczać, że produkt w stu procentach się sprawdza. Zazwyczaj jeśli maluję paznokcie zwykłym lakierem ( uwielbiam manicure hybrydowy), lakier utrzymuje się 3 do 4 dni. Zazwyczaj w tym czasie pojawiały się odpryski, teraz szczerze mogę przyznać, że lakier pozostaje nienaruszony, warunkiem jest aplikacja bazy na całej powierzchni paznokcia nie zapominając o brzegach.
Lakier bardzo dobrze się aplikuje, dzięki wygodnemu pędzelkowi. Mam nadzieję, że baza starczy mi na długo bo już teraz zauważyłam, że jest bardzo wydajna. Jestem przekonana, że bazę można stosować również jako samodzielny kosmetyk.
Zaciekawiłaś mnie tą bazą ;)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :) dzięki :)
UsuńWidziałam ją ostatnio w którymś ze sklepów internetowych i nawet się nad nią zastanawiałam. Przydałby mi się jakiś lakier podkładowy, bo mimo stosowania pod ciemniejsze kolory odżywki, płytka paznokciowa mocna mi żółknie. Ale fajnie wiedzieć, że Twoim zdaniem to dobry produkt. Pomyślę o niej jeszcze:)
OdpowiedzUsuńOdżywki mają za zadanie odzywiać nasze paznokcie a nie chronić je przed przebarwieniem, stąd żółty odcień na Twoich paznokciach. Gorąco polecam bazę Essie :) pozdrawiam
UsuńNie miałam tej bazy. Pod lakier używam zazwyczaj Eveline 8 w 1 :) Jestem mega ciekawa, jak opisywany kosmetyk sprawdziłby się u mnie. Od dawna używam Essie Good To Go i jestem zachwycona :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
:)
Essie to dobra marka. Dużo słyszałam pozytywnych opinii o Eveline 8 w 1 :) pozdrawiam
UsuńBardzo ciekawa baza :-)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj sięgałam po lakier podkładowy z Inglota. Niemniej jednak lakier zawsze utrzymywał się u mnie najwyżej 4 dni...
Pozdrawiam!
Jak mieszkałam w Polsce często sięgałam po Inglota :) dzięki za komentarz i pozdrawiam gorąco. ..
UsuńCiekawie wygląda :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZostałaś nominowana na moim blogu do Liebster Blog Award. Zapraszam do udziału w zabawie i dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńNa pewno włączę się do zabawy. Pozdrawiam. ..
UsuńJa nie posiadam żadnego base coat'u żadnej firmy, nie przywiązuję przeważnie do tego wagi:) Co innego Top Coat - bez niego nie mogę żyć :) Mam zamiar zakupić TC z Essie więc zwrócę wtedy też uwagę na bazę:) Fajnie, że przypomniałaś mi o jej istnieniu:)
OdpowiedzUsuńObserwuję bo miło tutaj u Ciebie i zapraszam w wolnej chwili do siebie
www.patishome93.blogspot.com
Buziak:*
Też obserwuję i pozdrawiam cieplutko :)
UsuńO takiej bazy jeszcze nie widziałam : ) Pierwszy raz widzę , śliczne opakowanie ; ) Pewnie będzie dobry ; ) Zapraszam : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję : ) Pozdrawiam Serdecznie ♥
OdpowiedzUsuńI śliczny kolorek ... pozdrawiam :)
UsuńChyba mogłoby mi się coś takiego przydać, rozejrzę się w SP.
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy jest dostępna w Polsce, przynajmniej nie znalazłam żadnej polskiej opinii tego produktu. Pozdrawiam :)
UsuńAle warto poszukać ...
UsuńCiekawa ta baza :))
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana na moim blogu do Liebster Blog Award - zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńwww.patishome93.blogspot.com
Przy okazji pozdrawiam :)
Nigdy nie stosowalam bazy pod paznokcie, ale zachecasz :)
OdpowiedzUsuńJeśli używasz ciemnych lakierow i chcesz uniknąć przebarwienia płytki paznokcia to dalej zachęcam :)
UsuńStosowałam inne bazy dawno temu. Później miałam spokój z malowaniem paznokci na długi czas. Jeśli jest u ciebie to i w pewnym momencie może do nas dotrze:D ale zachęciłaś, przydałaby mi się w szczególności jeśli chodzi o malowanie na czerwień - to okropnie nieestetycznie dla mnie wygląda kiedy w trakcie dnia nawet odpryśnie nam lakier. Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńMasz rację odprysniety lakier wygląda nieciekawe. ..
UsuńSzkoda że te preparaty z Essie są dość drogie, mogłyby kosztować chociaż z 10 zł mniej - np. wysuszacze do paznokci mają to do siebie, że w połowie buteleczki zaczynają niestety już gęstnieć, dlatego zawsze marnuje mi się część produktu... Ciekawe jak byłoby z tym z Essie.
OdpowiedzUsuńDokładnie - to duża wada Essie, ale 90% preparatów typu base/top coat wysychają zbyt wcześnie. O ile lakier bym rozcieńczyła, to wydaje mi się, że popsułoby to właściwości bazy.
UsuńLakiery Essie nie wysychają, nie jestem pewna jak bedzie z bazą.
UsuńStosowałam jako bazę zazwyczaj Nail Tek II, albo odżywkę Eveline 8 w 1, ale sam Nail Tek zaczął mi odbarwiać płytkę, więc z niego zrezygnowałam. Czasem mam ochotę wypróbować Essie w nadziei, że będzie lepsza od NT.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że byłabyś zadowolona z Essie. Pozdrawiam. ..
UsuńDzięki, pewnie że obserwujemy. ..
OdpowiedzUsuń