Suche szampony są świetną alternatywą w sytuacjach awaryjnych. To niepodważalny fakt! Dodatkowo świetnie sprawdzają się kiedy zależy nam na lekkim uniesieniu włosów i dodaniu fryzurze objętości. Marka Batiste wypuściła właśnie na rynek brytyjski zupełną nowość 2-in-1 Invisible Dry Shampoo & Conditioner. Ten produkt z pewnością jest innowacyjny, bo czy któraś z Was słyszała wcześniej o suchym szamponie z odżywką?
2-in-1 Invisible Dry Shampoo & Conditioner dostępny jest w trzech wersjach zapachowych:
- Cocoa & Cashmere
- Vanilla & Passionflower
- Orange & Pomegranate
Każdy z nich w tutejszych drogeriach jest w cenie £4.49, czyli odrobinę drożej od wcześniejszych wersji.
Zupełnie spontanicznie wybrałam zapach kakaowo-kaszmirowy, podświadomie licząc, że idealnie wkomponuje się we wciąż panującą zimową aurę. Zapach niestety okazał się mdły i bardzo syntetyczny! Ciekawa jestem pozostałych wersji zapachowych, ale nie o zapach tu chodzi...
Od kilku lat sporadycznie sięgam po suche szampony i mimo, że obecnie wiele marek ma w swojej ofercie tego typu produkty, zawsze decydowałam się wyłącznie na Batiste. Widząc nowość na sklepowej półce przyznam, że z miejsca połknęłam haczyk. Sprawdzona marka wypuszczając zupełnie nowy produkt musi liczyć się tym, że nasze oczekiwania względem niego będą zdwojone...
Sięgając po niego pierwszy raz oczekiwałam efektu bielenia włosów, który zazwyczaj towarzyszy wszystkim suchym szamponom. Ku mojemu zdziwieniu, produkt ich nie bielił, a efekt jaki pozostawił przypominał raczej użycie lakieru do włosów. Aplikując go na na włosy miałam wrażenie, że wizualnie wyglądają jeszcze gorzej niż przed jego zastosowaniem. Nie zauważyłam też odżywienia, włosy nie stały się lśniące i miłe w dotyku, a wręcz przeciwnie. Były tępe i mokre, zupełnie jakbym użyła zbyt dużej ilości lakieru do włosów z bardzo bliskiej odległości, pomimo, że aplikowałam go zgodnie z podaną instrukcją.
Poczułam się rozczarowana i oszukana przez markę. Batiste wypuszczając takiego bubla, wprowadza moim zdaniem kobiety w błąd. Używając Batiste 2-in-1 Invisible Dry Shampoo & Conditioner nie osiągnęłam zamierzonego efektu, odświeżenia i odżywienia włosów, do tego dochodzi jeszcze kiepski zapach. Aplikowałam go -naście razy dając mu kolejne szanse, robiłam to z różnych odległości i kątów, mając nadzieję, że robię coś nie tak. Niestety, płynąc na fali popularności, marka przedobrzyła. Co nie zmienia faktu, że ich zwykłe szampony są naprawdę dobre. Mam ogromną nadzieję, że produkt nie pojawi się na półkach polskich drogerii. W sytuacji gdyby tak się stało, radzę Wam omijać go szerokim łukiem i decydować się wyłącznie na sprawdzone suche szampony.
dobrze wiedzieć jaki to gagatek! szkoda, że się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńGagatek?:) Totalny niewypał!
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Moja siostra kupiła ostatnio suchy szampon do włosów blond i również okazał się totalnym niewypałem :(
OdpowiedzUsuńMiałam tą wersję do włosów blond i niestety pozostawiał na nich żółty nalot, więc wypadł średnio.
UsuńJa lubię ten w różowym opakowaniu, ale myślę, ze tego nie wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńOdradzam :)
UsuńNie wiedziałam, że Batiste wypuściło suchy szampon z odzywką. Ja ogólnie nie używam, bo zawsze miałam siano po takich specyfikach, dlatego to dobry krok :)
OdpowiedzUsuńJednak żadnych odżywczych właściwości nie wykazuje.
UsuńSamo połączenie jest dziwne.. przynajmniej dla mnie, bo o ile włosy przy skórze głowy mogą wymagać odświeżenia i stosowanie suchego szamponu ma sens to ja żadnych odżywek w to miejsce nigdy nie stosuję. Na tej długości włosy mam zawsze w bardzo dobrej kondycji i majstrowanie z jakąkolwiek odżywką mogłoby moją czuprynę mocno obciążyć. Z kolei używanie suchego szamponu na długości też jest bezsensowne. Zatem z mojego punktu widzenia produkt sprawdziłby się na włosach krótkich. Ale z Twojej recenzji wynika.. że jednak nigdzie :-D
OdpowiedzUsuńP.S. przestały mi się pojawiać powiadomienia o Twoich wpisach. Już nieraz coś takiego miałam. Jak mi znika jeden blog to pojawia się inny.. i tak w kółko :-| Dodałam subskrybcję bezpośrednio na e-mail o nowych postach.. teraz nic mi nie umknie ;-)
Z góry zakładałam, że produkt się nie sprawdzi, jednak ciekawość wzięła górę. Bardzo żałuję, że marka posunęła się w kierunku odżywiania włosów i temu nie sprostała.
UsuńJestem pewna, że teraz już nic Ci nie umknie. Ostatnio umieściłaś bardzo wyczerpujący i zarazem ciekawy post na temat naturalnych dezodorantów :) Brawo!
Wlasnie zastanawialam sie nad jego zakupem. Bardzo przydatna recenzja :-)
OdpowiedzUsuńMieszkasz na wyspach czy jest już dostępny w PL?
UsuńNie radzę :(
Ja nie wiem co Batiste ma w sobie takiego, ale o ile wersja Tropical świetnie się u mnie spisywała, o tyle ta orientalna bardzo bieli włosy i nie odświeża ich tak jak poprzednik.
OdpowiedzUsuńMiałam obie i przyznam, że byłam z nich zadowolona. Efekt bielenia jest mniej widoczny na włosach blond, więc może dlatego mi to aż tak bardzo nie przeszkadzało.
Usuńa już myślałam, że powstało fajne połączenie a tu zonk :-( niech lepiej zostaną przy suchych szamponach, bo te są genialne
OdpowiedzUsuńTak to prawda, w kwestii suchych szamponów marka wyrobiła sobie niezłą renomę :)
Usuńnie wiedziałam ze taki produkt jest zostane jednak przy klasycznych szamponach suchych
OdpowiedzUsuńDobry wybór :)
UsuńSzkoda że to taki bubel. Moją ulubioną wersją ich suchego szmponu jest ten dedykowany dla brunetek :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie kupiłam, a to z tego względu że jestem blondynką :)
UsuńU mnie jakoś te produkty Batiste wgl się nie sprawdziły ;/
OdpowiedzUsuńKtóra marka według Ciebie produkuje najlepsze suche szampony?
UsuńJak wejdzie do Polski to będę na niego uważać :(
OdpowiedzUsuńOmijaj z daleka! :)
UsuńHmm ja rzadko w sumie używam suchych szamponów, miałam właśnie Batiste o zapachu kwiatowym i w sumie nie działał źle ale korzystam z niego bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko zawsze warto go mieć w pobliżu :)
Usuńsuper są te szampony batiste :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Jednak wyszło na to, że nie wszystkie.
UsuńUważam, że wszystkie produkty 2 in1 , 3 in 1, są w większości beznadziejne, ponieważ nie działają tak naprawdę na nic ;) Dlatego jak chcę odżywić włosy to wolę wybrać normalną odżywkę, a jeśli zalezy mi na użyciu odświeżeniu włosów to używam suchego szamponu ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie w ten sposób działa chwyt marketingowy...
UsuńJa używałam tylko jeden szampon (Avon) zraziłam się i nie miałam ochoty na inne. Dla mnie najlepsze jest zwykłe umycie, po takim szamponie czułam się jeszcze gorzej :(
OdpowiedzUsuńUmycie włosów zawsze jest najlepszym rozwiązaniem :)
UsuńMam ich szampony i chętnie sprzetestuję ten produkt,bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńBiblioteka urody - spis blogów kosmetycznych
Osobiście radziłabym przetestować "inny" suchy szampon Batiste, wybór mają ogromny.
UsuńNie wiedziałam o istnieniu nowej wersji, całe szczęście że trafiłam tu przed zakupem w ciemno. Ostatnio furorę robią szampony Colab, dostępne w Hebe, ciekawe jak mają się do Batiste. Inne wersje Batiste się u mnie raczej sprawdzają, choć wersja dla brunetek potrafi mnie wkurzyć ;)
OdpowiedzUsuńMiałam podobnie z wersją dla blondynek.
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńJa mam suchy szampon tej marki, który dodatkowo zwiększa objętość włosów. Bardzo go lubię i na pewno nie zamieniłabym go na "zwykłą" wersję :-)
Jeśli chodzi o podstawowe wersje suchych szamponów to jestem ogromną ich zwolenniczką (szczególnie Batiste), ale suchy szampon plus odżywka to naprawdę kiepski pomysł :(
UsuńDziewczyny wypróbujcie proszę suchy szapon Dove, chyba nazywa się Refresh & Care. Jest naprawdę świetny i lepszy od Batiste!
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć! Z pewnością go kupię skoro go rekomendujesz :)
UsuńMiałam na niego ogromną ochotę, ale staram się nie kupować więcej produktów Batiste :)
OdpowiedzUsuńDobrze zrobiłaś, że go nie kupiłaś :) Jestem pewna, że byś tego żałowała.
UsuńBatiste sam w sobie jest ok, ale zauważyłam, że w połączeniu (2 w 1) z np. odżywką czy lakierem do włosów jest beznadziejny :(
OdpowiedzUsuńTeż go kupiłam w Niemczech i to samo rozczarowanie 😑 specjalnie wyszukałam jakiegoś wpisu na jego temat bo tak samo myślałam, że robię coś źle. Włosy wydają się po nim na przetłuszczone 😣
OdpowiedzUsuń