BLOG TWORZONY Z PASJI DO KOSMETKÓW...

sobota, 11 lipca 2015

Physicians Formula shimmer strips Custom Blush & Highlighter Sunkissed Glow



Wreszcie weekend chociaż nie dla wszystkich wolny. Ja niestety pracuję, ale nie ma co narzekać... Dzisiaj kilka zdań na temat rozświetlacza do twarzy amerykańskiej marki 
Physicials Formula.
Nigdy wcześniej nie miałam okazji używać kosmetyków tej firmy, a w necie aż huczy od pozytywnych opinii na temat ich produktów. Zanim go zakupiłam zastanawiałam się jeszcze nad kultowym MAC Soft & Gentle, ale może następnym razem...


Każda z Nas chciałaby aby jej makijaż wyglądał naturalnie i perfekcyjnie, a twarz była idealnie wymodelowana. Aby uzyskać taki efekt sięgam po rozświetlacze do twarzy, które jeszcze kilka lat temu były traktowane jako zbędny dodatek do makijażu, dziś już nie wyobrażam sobie pełnego make up-u bez sięgnięcia po ten kosmetyk. 
Osobiście do tej pory uważam, że są sytuacje w życiu kiedy makijaż z dodatkiem rozświetlacza jest zbędny. Czasem należy wyglądać profesjonalnie i skromnie, uwieżcie mi pracując w banku czy biurze ciągle jest wyznawana zasada "im mniej, tym lepiej".


Idealnie rozświetlona twarz podkreśla opaleniznę, skóra wygląda na zdrowszą i bardziej nawilżoną. Śmiało można stwierdzić, że twarz jest wtedy idealna, a chyba każda z nas dąży do takiego efektu.




Najistotniejszym miejscem na twarzy, o którym nigdy nie zapominan sięgając po rozświetlacz są kości policzkowe. Aby twarz wyglądała estetycznie najpierw nakładam bronzer pod kość policzkową, nad nią rozświetlacz, na koniec nanoszę róż. W ten sposób twarz wygląda bardzo naturalnie.

Kolejnym miejscem jest przestrzeń pod łukiem brwiowym (do połowy), dzięki temu uzyskujemy efekt mocniej otwartego oka. Jest to idealna alternatywa po nieprzespanej nocy, kiedy chcemy zatuszować "zmęczenie" w okolicach oczu.
Rozświetlacz nanosimy także na środek czoła w celu uzyskania bardziej wyrazistego konturu twarzy, oraz w wewnętrznych kącikach oka. W  tym miejscu powiększy oko i nada mu efekt bardziej "wypoczętego".
Kosmetyk naniesiony pośrodku nosa optycznie go wysmukla, jednocześnie przyciągając uwagę na środek twarzy. Aplikowany nad ustami (tzw. łuk kupidyna) pozwala na podkreślenie naturalnych rysów, jednoczenie tworząc efekt pełniejszych ust. Ostatnim miejscem na twarzy gdzie możemy nałożyć rozświetlacz jest podbródek, tutaj również nie możemy przesadzić z ilością. Chodzi o delikatne wyostrzenie niektórych partii twarzy. 
To tyle jeśli chodzi o twarz, zdarza mi się czasem użyć kosmetyk na dekolt, efekt jest naprawdę rewelacyjny, szczególnie jak nasze ciało jest spalone słońcem.


Physicians Formulashimmer strips Custom Blush & Highlighter to rozświetlacz prasowany w pięciu odcieniach oraz puder, czyli 2 w 1. Kolory można mieszać ze sobą bądź nakładać każdy pojedynczo, np. jako cień do powiek. Kosmetyk zawiera rozświetlające mikrodrobinki, które idealnie odbijają światło nadając skórze naturalny efekt rozjaśnienia. Nie bójcie się, w żadnym wypadku nie jest to ordynarny brokat, jeśli by tak było bądźcie pewne że bym go nie kupiła. 


              

Dzięki pięciu kolorom od białego, po różowy i łososiowy do brązowego, można uzyskać naturalny i delikatny efekt rozświetlenia. 

Physicians Formulashimmer strips Custom Blush &Highlighter używam od dłuższego czasu i jak widać na zdjęciach zużycie jest minimalne. Staram się nanosić na wspomniane wcześniej miejsca na twarzy, ale często zdarza się tak, że aplikuję go wyłącznie na kości policzkowe. Uwielbiam go stosować, dzięki temu czuję, że moja twarz wygląda wciąż świeżo i promiennie. Uważam, że jest to absolutny must have kosmetyczny w okresie letnim.






Share:

4 komentarze

  1. szkoda, że nie ma efektu na buzi :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam produktu. Ale z tego co mówisz to spisuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne kolorki, mam bardzo podobny produkt ale jest to róż z Catrice:)

    OdpowiedzUsuń