Calvin Klein 127 Tempting Glace

Dawno nie wspominałam o kolorówce na moim blogu. Przyczyna jest bardzo prosta, na co dzień do makijażu oczu wystarczy mi jedynie tusz do rzęs, ewentualnie eyeliner. Czasem zdarza się, że podkreślę powiekę cieniem, ale w bardzo stonowanym odcieniu.

Całkiem przypadkiem znalazłam świetny prasowany cień do powiek, w kolorze który idealnie mi odpowiada. Calvin Klein 127 Tempting Glace jest lekko świetlistym odcieniem. 
 Uważam, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie na rynek pojedynczych cieni. Największą moim zdaniem głupotą są palety do oczu, bądź zestawy zawierające trzy kolory, z czego wykorzystujemy tylko jeden bo reszta jest w koszmarnym odcieniu. Rzadko się zdarza, aby w zestawie były trzy naprawdę dobrze współgrające ze sobą kolory.

Cień świetnie się rozprowadza na powiece i co jest najistotniejsze, pozostaje na niej przez kilka godzin, nie gromadzi się w zagięciach i nie blaknie. 
Jest to naprawdę bardzo dobry produkt.

Calvin Klein jest znakomitą firmą produkującą dobre jakościowo ubrania czy bieliznę. Miałam okazję już kilka razy wypróbować tę markę, co do bielizny i odzieży nie mam najmniejszych zastrzeżeń, ale niestety perfumy Calvin Klein troszkę mnie rozczarowały, pisałam o nich TUTAJ . Zapach był niestety bardzo krótkotrwały. Z tego względu chwilkę zastanawiałam się nad zakupem cienia. Na szczęście był to strzał w dziesiątkę.  Na podstawie tego produktu mogę stwierdzić, że kosmetyki Calvin Klein są równie dobre co odzież... ;)