Witamina C ma zbawienny wpływ na nasz organizm. Nie tylko pomaga uchronić nas przed przeziębieniami ale również ma istotny wpływ na kondycję naszej cery. Dermatolodzy sądzą, że zawarty w witaminie C kwas askorbinowy zwalcza wolne rodniki, pozwala zwalczać problemy z trądzikiem i łojotokiem i co najważniejsze utrzymuje naszą cerę w lepszej kondycji, dodaje jej świeżego wyglądu i pozwala dłużej cieszyć się jej młodym wyglądem. Warto wspomnieć, że ma również działanie nawilżające i przeciwzapalne.
Vitamine C Capsules Eclat Visage są to kapsułki, których głównym założeniem jest zmniejszenie przebarwień występujących na skórze, przywrócenie jej naturalnego blasku oraz chronić przed szkodliwymi czynnikami środowiska zewnętrznego.
Produkt zawiera 28 kapsułek, a więc przeznaczony jest do miesięcznej kuracji. Nie jestem pewna czy po tym czasie należy zrobić sobie pewien odstęp przed ponownym stosowaniem czy można kurację dalej kontynuować. Jeśli wiecie coś w tej kwestii dajcie znać...
Kapsułki są banalnie proste w użyciu. Wystarczy jedynie oderwać jej główkę a następnie nałożyć kosmetyk na twarz. Produkt idealnie nawilża skórę, można stosować go pod makijaż ale ja aplikuję go wieczorem, twierdząc że podczas snu moja cera lepiej się zregeneruje a zawarta w kapsułkach witamina C odpowiednio spełni swoje działania.
Po aplikacji skóra jest niesamowicie delikatna w dotyku, aż sama się dziwiłam jak to możliwe. Krem ma silikonową konsystencję i niesamowicie szybko wchłania się podczas aplikacji. Ma bardzo przyjemny- cytrusowy zapach.
Wiele internautek żaliło się, że kosmetyk zawarty jest w "maleńkich" kapsułkach, a ich ilość jest niewystarczająca. Nic bardziej mylnego. Kosmetyk jak już wcześniej wspomniałam zawiera w swoim składzie kwas askorbinowy, który jest bardzo wrażliwy na proces utleniania. Przez to produkt musi być szczelnie zamknięty w kapsułkach, aby następnie w stu procentach przeniknął przez warstwę rogową skóry i dotarł do miejsca docelowego.
Moja cera po miesięcznej kuracji wygląda naprawdę świeżo, a jej kondycja znacznie się poprawiła. Oczywiste jest, że kapsułki nie poradzą sobie ze znacznie widocznymi przebarwieniami na skórze ale z tymi maleńkimi radzi sobie dobrze.
Ostatnio trzymając za długo maseczkę poparzyłam sobie strasznie cerę. Pomyślałam, że skoro witamina C ma działania przeciwzapalne to spróbuję i nałożę kosmetyk. Rewelacyjnie poradził sobie i zniwelował podrażnienia, następnego dnia rano nie było śladu po zaczerwienieniach.
Ostatnio trzymając za długo maseczkę poparzyłam sobie strasznie cerę. Pomyślałam, że skoro witamina C ma działania przeciwzapalne to spróbuję i nałożę kosmetyk. Rewelacyjnie poradził sobie i zniwelował podrażnienia, następnego dnia rano nie było śladu po zaczerwienieniach.
Już zaczęłam się rozglądać za innymi produktami z tej serii, zamierzam je kupić i zacząć stosować na wiosnę...
kapsulki wygladaja ciekawie, niestety zamkneli mi TBS w miescie :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, zawsze można znaleźć tam coś ciekawego...
UsuńNo wlasnie. Krakow mial fajny salon i go zamkneli :( a szkoda bo mialam tam kilka rzeczy :)
UsuńBardzo ciekawe, chętnie bym wypróbowała, ale pewnie cena powala...
OdpowiedzUsuńTo fakt The Body Shop do najtańszych nie należy. ..
UsuńLubie takie produkty, niestety w moim mieście zlikwidowali TBS..
OdpowiedzUsuńCo sie dzieje z tymi sklepami w Polsce? Już druga osoba mi pisze, że zamknęli TSB w jej mieście. .. pozdrawiam
UsuńNa pewno wypróbuję! coś zdecydowanie dla mnie, jak tylko wykończę tonik rozjaśniajacy, który swoj drogą całkiem dobrze sobie radzi :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam... pozdrawiam cieplutko
UsuńOstatnio zastanawiałam się nad kupnem tego kosmetyku, bo koleżanka używała takich argumentów jak Ty i chyba dam Wam się przekonać:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ktoś ma podobne zdanie na temat tego produktu... gorąco polecam
UsuńDobre rozwiązanie z tymi kapsułkami;)
OdpowiedzUsuńZgadza się. ..
UsuńTego produktu nie posiadałam, ale ze swojej strony mogę polecić Flavo C. Stosowałam i byłam zadowolona. :-)
OdpowiedzUsuńMuszę rzucić okiem co to za cudo...
UsuńCiekawy wygląd tych kapsułek ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńBrzmi ciekawie ciekawe jak cena tego cuda z witamina :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że nie pamiętam... ale chyba nie była aż tak strasznie wygórowana. ..
UsuńBardzo fajnie te kapsułki wyglądają, piękne zdjęcia :) Są do każdego rodzaju cery?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zdjęcia to wszystkie są autorstwa mojego męża, dziękuję i przekażę mu twoją pochwałę. Wydaje mi się że kapsułki są do każdego rodzaju cery...
Usuńbardzo mnie kuszą już długi czas ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam do wyprubowania...
Usuńchyba zainwestuję w te kapsułki ;p
OdpowiedzUsuńInwestycja na pewno się zwróci w postaci pięknej cery. Przynajmniej tak bylo w moim przypadku. Pozdrawiam cieplutko. ..
UsuńWyglądają zachęcająco, chciałabym je wypróbować.
OdpowiedzUsuńPolecam...
UsuńBardzo lubię tego rodzaju rybki...
OdpowiedzUsuńAle moje przebarwienia mam zamiar ,,załatwić'' kwasami
Jakiego typu masz przebarwienia i o jakich kwasach mowa? pozdrawiam...
UsuńMuszę wypróbować, bo mam problem z przebarwieniami :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka piegów na twarzy jak to blondynki, zauważyłam że po stosowaniu kapsułek piegi znikły, zostały może trzy czy cztery na nosie :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem, muszę się przejść do TBS :)
OdpowiedzUsuńTak przejdź się koniecznie :)
Usuńpierwszy raz widze ten produkt bardzo ciekawy;)
OdpowiedzUsuńobserwuję,pozdrawiam;)
Cieszę się, że mogłam pokazać coś czego jeszcze nie znasz :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem, zwłaszcza że szukam teraz czegoś z witaminą C :)
OdpowiedzUsuńJestem ciągle zachwycona działaniem witaminy C i wybieram się dokupić jakiś inny produkt z tej serii...
OdpowiedzUsuńmuszę lepiej przyjrzeć się tym kapsułką:)
OdpowiedzUsuńFajne są :)
Usuń