Moja fryzjerka bardzo często zwraca uwagę na kondycję moich włosów, szczególnie suchych końcówek. Z pewnością jest to spowodowane ciągłym rozjaśnianiem, prostowaniem, codziennym myciem i suszeniem. Jestem jednak zdania, że nawet najbardziej zniszczone włosy można choć troszeczkę zregenerować, wystarczy tylko odpowiednio o nie zadbać.
Na początku stosowałam łatwo dostępne odżywki i inne preparaty m.in. jedwab, okazało się jednak, po krótkiej lekturze w sieci, że nie zawierał on w sobie ani krzty jedwabiu! Dłuższe używanie tego produktu nie miało najmniejszego sensu. Postanowiłam zużyć całą zawartość i nigdy więcej do tego nie wracać. Odżywki też średnio się sprawdzały.
Zaczęłam kupować bardziej profesjonalne produkty: maski, oleje itp. po których kondycja moich włosów znacznie się poprawiła.
Nie tak dawno, całkiem przypadkiem wpadł mi w ręce
Schwarzkopf Q10 BC Bonacure hairterapy Time Restore-Night Treatment, potocznie nazywany "Strażnikiem Czasu".
Schwarzkopf Q10 BC Bonacure hairterapy Time Restore-Night Treatment, potocznie nazywany "Strażnikiem Czasu".
Wraz z upływem czasu nasze włosy tracą swoją kondycję. Znacznie pogarsza się ich witalność, wytrzymałość, objętość i połysk. Włosy w takim stanie potrzebują odpowiedniej terapii. Schwarzkopf wypuścił serię kosmetyków z koenzymem Q10 do pielęgnacji włosów szczególnie wymagających. Zakupiłam jeden z nich by przekonać się ile jest w tym prawdy.
Jedno jest pewne, moje włosy potrzebują odbudowy i regeneracji. Produkt jest o tyle zadziwiający, że wykonuje swoją ciężką pracę kiedy my smacznie śpimy. Aplikacja niczym nie różni się od innych odżywek. Należy rozpylić produkt na umyte włosy tuż przed pójściem spać. Następnie rozczesać włosy w celu prawidłowego rozprowadzenia i pozostawić około 10 minut do zupełnego wyschnięcia, nie spłukiwać. Produkt trzeba zmyć z włosów następnego dnia. Warto zaznczyć, że nie pozostawia żadnych śladów na poduszce.
Po dłuższym stosowaniu włosy powinny być głęboko odżywione, gładkie, błyszczące.
Q10 BC Bonacure hairterapy Time Restore-Night Treatment regeneruje włosy i wspomaga wzrost zdrowych włosów, a zawarty koenzym Q10 pobudza cebulki włosów do produkowania dwóch rodzajów kreatyny, którą włosy przestają produkować wraz z upływem lat.
Q10 BC Bonacure hairterapy Time Restore-Night Treatment regeneruje włosy i wspomaga wzrost zdrowych włosów, a zawarty koenzym Q10 pobudza cebulki włosów do produkowania dwóch rodzajów kreatyny, którą włosy przestają produkować wraz z upływem lat.
Spray bardzo ładnie pachnie. Nie jestem w stanie określić z czym mi się kojarzy ten zapach, ale jest bardzo przyjemny. Opakowanie poręczne, a produkt z łatwością się rozpyla. Posiada kremową konsystencję. Zakupiłam go za ok. 14 funtów, w Polsce kosztuje około 60 zł. Myślę, że cena adekwatna do jakości produktu. Pojemność 100ml.
Do końca nie jestem przekonana czy produkt jest przeznaczony dla mnie.
W końcu jeszcze nie jestem taka stara. Nastolatką też już nie jestem, więc może mi nie zaszkodzi. Właściwie to nigdzie nie dowiedziałam się w jakim przedziale wiekowym powinny być konsumentki tego preparatu.
Stosuję go od około trzech tygodni i już zauważyłam znaczną poprawę kondycji moich włosów. Od zawsze miałam problem z rozczesywaniem, obecnie poprzez to, że włosy stały się gładsze to i z rozczesywaniem nie mam już takich problemów. Niebawem wybieram się do fryzjera. Najwyższa pora na farbowanie. Jestem ciekawa opinii fryzjerki na temat aktualnej kondycji moich włosów. Może zauważy jakąś zmianę...
Ja jednak jestem zadowolona...
Zaraz idę spać i pora na kolejną dawkę Q10 BC Bonacure hairterapy Time Restore- Night Treatment...
W końcu jeszcze nie jestem taka stara. Nastolatką też już nie jestem, więc może mi nie zaszkodzi. Właściwie to nigdzie nie dowiedziałam się w jakim przedziale wiekowym powinny być konsumentki tego preparatu.
Stosuję go od około trzech tygodni i już zauważyłam znaczną poprawę kondycji moich włosów. Od zawsze miałam problem z rozczesywaniem, obecnie poprzez to, że włosy stały się gładsze to i z rozczesywaniem nie mam już takich problemów. Niebawem wybieram się do fryzjera. Najwyższa pora na farbowanie. Jestem ciekawa opinii fryzjerki na temat aktualnej kondycji moich włosów. Może zauważy jakąś zmianę...
Ja jednak jestem zadowolona...
Zaraz idę spać i pora na kolejną dawkę Q10 BC Bonacure hairterapy Time Restore- Night Treatment...
Dobranoc
Nigdzie go w sklepach nie widziałam, a jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj poszukać online...
UsuńRównież tego nie widziałam nigdzie w Polsce. Ale jak tylko będę miała okazję to wypróbuje! :)
OdpowiedzUsuńPolecam...
Usuńchyba sie skusze bo ciekawie wyglada :) obserwuje przez bloglovin :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie ufam takim produktom za bardzo... a do Schwarzkopfa nie mam przekonania. Z serii BC miałam miniaturkę szamponu i strasznie słaby był. Moje włosy też były kiedyś rozjaśniane i końcówki wyglądały źle.. teraz jest coraz lepiej. Olejowanie u mnie zdziałało... może nie cuda, ale dużą poprawę :)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do mnie na rozdanie - do wygrania olej do włosów :)
Szczerze mówiąc mi się już kończy ta odżywka i widzę znaczną poprawę w kondycji moich włosów.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku produkt się sprawdził i na pewno do niego wrócę.
POZDRAWIAM