Odkąd zaczęłam stosować manicure hybrydowy, moje paznokcie wymagają specjalnej uwagi. Nie będę Was zapewniała, że hybryda jest w stu procentach bezpieczna, bo uważam że tak nie jest. Paznokcie stają się słabsze i cieńsze, często się rozdwajają. Mimo tego nie zrezygnuję z tego typu manicure, bo wciąż jestem nim zachwycona. Postanowiłam poświęcić więcej uwagi paznokciom i w ten sposób zrekompensować im wyrządzone szkody. Gdy tylko dowiedziałam się o Regenerum, zakupiłam go. Nie będę ukrywać, że moje oczekiwania względem tego produktu były wysokie. Z ręką na sercu mogę przyznać, że nie zawiodłam się.
Regenerum
regeneracyjne serum do paznokci
Produkt przeznaczony jest do regeneracji paznokci oraz otaczającego naskórka.
Działanie:
- wzmacnia i regeneruje,
-odpowiednio nawilża i poprawia elastyczność płytki paznokcia,
-przeciwdziała uszkodzeniom,
-odżywia i zmiękcza naskórek,
-zapobiega rozdwajaniu,
-rozjaśnia przebarwienia na paznokciach.
Niedobór wystarczającej ilości witamin, częsty kontakt z wodą i środkami chemicznymi oraz ciągłe stosowanie lakierów bezpośrednio na płytkę paznokcia (bez stosowania bazy w formie np. odżywki) mogą doprowadzić do zniszczeń. W efekcie Regenerum nadaje paznokciom zdrowy i naturalny wygląd, czyli to czego potrzebowałam najbardziej, bo która z Nas nie marzy o długich i zdrowych paznokciach.
Produkt spełnił moje oczekiwania. Paznokcie po 3 tyg. kuracji zdecydowanie się utwardziły, odżywiły, wzmocniły i przestały łamać. Pominęłam wskazania dotyczące rozjaśnienia przebarwień na paznokciach, bo takowych nie miałam przed stosowaniem więc trudno zauważyć jakieś efekty.
Sposób użycia:
Można go stosować okresowo jako kurację wzmacniającą, albo regularnie przez cały rok - w zależności od potrzeb.
Produkt należy aplikować na czystą płytkę paznokcia (bez lakieru) i delikatnie wmasować w nią serum i otaczający naskórek. Pozostawić do wchłonięcia.
Stosowałam go codziennie przez 3 tygodnie i tu zaczął się mały problem. Serum praktycznie się nie wchłania w płytkę paznokcia. Znacznie utrudniło mi to normalne funkcjonowanie, dlatego też zaczęłam wmasowywać olejek w paznokcie bezpośrednio przed pójściem spać. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie. Często zdarza się, że mam manicure hybrydowy albo zwykły lakier, co utrudnia mi nakładanie serum na całą płytkę. W takim przypadku wmasowuję produkt w skórki i wewnętrzną, wystającą część paznokcia.
Produkt posiada aplikator "wygodny pędzelek", dzięki któremu możemy z łatwością nanieść i wmasować odpowiednią ilość preparatu. Czasem jedna kropla wystarcza na pięć paznokci.
Regenerum jest świetnym produktem i zasłużył na mocne cztery gwiazdki. Gdyby nie czas wchłaniania z pewnością uzyskałby wyższą ocenę.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz