BLOG TWORZONY Z PASJI DO KOSMETKÓW...

niedziela, 4 października 2015

John Frieda BEACH BLONDE


 John Frieda wyprodukował orzeźwiającą linię kosmetyków pielęgnujących do włosów Beach blonde, umożliwiającą stworzenie efektu fal muśniętych morską bryzą. Rzecz jasna można po nią sięgać nie tylko w okresie letnim i nie tylko wyłącznie przez blondynki.
W skład serii wchodzą:
-Oczyszczający szampon Beach blonde COOL DIP,
-Odżywka ułatwiająca rozczesywanie  Beach blonde SMOOTH SEAS,
-Maska Beach blonde KELP HELP,
-Sól morska w sprayu Beach blonde SEA WAVES.
Z powyższych produktów wybrałam jedynie dwa: szampon i odżywkę. 


Szampon John Frieda Beach Blonde COOL DIP daje efekt orzeźwienia i ukojenia skóry głowy, dodatkowo oczyszcza włosy usuwając z nich zanieczyszczeni i pozostałości po produktach do stylizacji. W swoim składzie zawiera wyciąg z wodorostów morskich oraz mocno wyczuwalną miętę. W zupełności zgodzę się, że szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, nadając im tym samym blask, sypkość i miękkość w dotyku. Nie plącze włosów i nie obciąża ich, a nie będę ukrywała, że na tym najbardziej mi zależy...


Odżywka Beach Blonde SMOOTH SEAS pomaga w rozczesywaniu splątanych włosów. Formuła zawiera olej z nasion kukui, który jest bogaty w kwasy omega. Dzięki niemu zniszczone wysokimi temperaturami włosy stają się odżywione i bardziej sprężyste. Już po kilku chwilach od nałożenia odżywki włosy stają się gładkie, a po spłukaniu wyglądają naprawdę zdrowo i świeżo.


Stosując te kosmetyki nie dążyłam do uzyskania efektu morskich fal na moich włosach i szczerze mówiąc taki efekt średnio mi się podoba. Zależało mi bardziej na ich wygładzeniu, odżywieniu  i co najważniejsze łatwiejszym rozczesywaniu. Nie znoszę i chyba wiele z nas tak ma, gdy szampony nie ułatwiają tej czynności i musimy się męczyć z rozczesywaniem splątanych włosów. Muszę również wspomnieć o niesamowitym zapachu tej serii. Znacie zapach świeżo zerwanej mięty? Dokładnie tak pachnie Szampon John Frieda Beach Blonde COOL DIP Odżywka Beach Blonde SMOOTH SEAS ... Kilka dni temu będąc w Polsce odwiedziłam Rossmana i przez przypadek natknęłam się na tą właśnie serię. Do tej pory ciężko mi uwierzyć, jak wygórowane ceny mamy w Polsce. Na półce widniała cena 34.90 za każdy z tych produktów, co daje łącznie sumę około 70 złotych, gdzie w angielskim Tesco za dwa produkty zapłaciłam 8 funtów, więc około 46 złotych... Czy w drodze do sklepu w Polsce nabrały one jakichś niezwykłych właściwości o których tu w Anglii nic nie wiadomo... ;) Z pewnością wrócę jeszcze do tej serii nie raz i nie tylko w okresie letnim. Chciałabym również wypróbować maskę Blonde KELP HELP...


Zapraszam również do innych recenzji kosmetyków John Frieda:
John Frieda FRIZZ EASE Miraculous Recovery creme serum TUTAJ.
John Frieda FRIZZ EASE extra strenght-6 effects serum TUTAJ.
John Frieda  Sheer Blonde TUTAJ.




Share:

42 komentarze

  1. W Polsce jedna butelka specyfiku kosztuje w Rossku 35 zł, a w Niemczech kupiłam odżywkę John Frieda po 4.45 euro przy kursie ok. 4,20 zł/1 euro, więc też nie wiem skąd te kosmiczne polskie ceny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja muszę kupować w Polsce i przepłacać :( Ale akurat tymi produktami nie bardzo jestem zainteresowana, a to dlatego, że mam już swoich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecam te produkty, czasem warto zmienić ulubieńców...

      Usuń
  3. Zastanawiałam się nad zakupem któregoś z tych kosmetyków, ale ostatecznie nie skusiłam się na żaden.

    OdpowiedzUsuń
  4. a teraz jest chyba promocja w superpharm na fride:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię tę serię. Zarówno zapach, jak i działanie są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda że cenowo tak się to prezentuje. Nie rozumiem dlaczego niektóre rzeczy można kupić taniej za granicą, a u nas już nie, trochę to niesprawiedliwe :) Nie używałam tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. widziałam kilkukrotnie te szampony i odżywki , niestety ceny odstraszają na tyle ,że zaczynam omijać półki z kosmetykami do włosów w Rossmannie bo tak korci żeby coś kupić nowego ,a potem się często żałuje wydanych pieniędzy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak kosmetyki czasem potrafią bardzo zachecać do kupna...

      Usuń
  8. Bardzo kuszące, nie znam zbytnio produktów JF, ale te chętnie bym wypróbowała, no i ten zapach mięty tak kusi... Tylko cena zniechęca, już nieraz robiliśmy porównanie cenowe i w Polsce kosmetyki, zresztą nie tylko one, zawsze są znacznie droższe, nawet biorąc pod uwagę taniutką Balee, za którą tu trzeba 3 razy tyle zapłacić, co w rodzimych DM`ach... jak żyć... :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz spotykam się z tą firmą przyznam, że kosmetyki fajnie wyglądają. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam od nich rozjaśniacz do kudłów ale był średni...

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi się Frieda przydał po treningach - nie mogłam zapanować nad włosami, ale w końcu pomógł z lekkim okiełznaniem małych włosków wystających z czubka głowy... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzw. baby hair potrafią być naprawdę bardzo irytujące...

      Usuń
  12. no cóż Anglia... ja sie w tym roku tak obkupiłam, że szok.. nawet primark, gdzie niektóre rzeczy są naprawde genialne jakościowo dostaniemy taniej niż w Polsce za jakieś mega wygórowane ceny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio będąc na urlopie wystraszyłam się cen w Polsce, ale chyba nic na to nie poradzimy...

      Usuń
  13. Ten efekt brzmi kusząco i jeżeli faktycznie działa, to ja bym chętnie wypróbowała! :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam kompletnie tej firmy i tych produktów.;) Szkoda, że takie wielkie ceny mamy w Polsce, bo mnie to zniechęca na wypróbowanie

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam żadnych kosmetyków tej firmy ale widziałam je w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię produkty z tej linii, są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Interesują mnie te kosmetyki cena niestety zniechęca... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście w Uk bardzo często są na promocji :)

      Usuń
  18. Niestety cena kosmetyku całkiem niemała. Szkoda, że wiele fajnych i naprawdę dobrych mazideł ma u nas ceny znacznie wyższe niż za granicą. Ale ta odżywka zaczęła mnie kusić. Opakowania według mnie są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie tego nie rozumiem dlaczego tak się dzieje.

      Usuń
  19. już od dłuższego czasu kuszą mnie te kosmetyki, ale cena troche mnie zniechęca;/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ostatnio w Super-Pharmie można było je kupić za 20 zł

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam 2 buteleczki tego szamponu i bardzo go lubię :)
    Nie widziałam dotąd tak wydajnego szamponu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tego dochodzi jeszcze ten orzeźwiający zapach :)

      Usuń