BLOG TWORZONY Z PASJI DO KOSMETKÓW...

czwartek, 15 grudnia 2016

Idealny prezent świąteczny? MAC PRO LONGWEAR


 Świąteczny klimat już w pełni. Daje się go odczuć na każdym kroku, szczególnie w centrach miast i galeriach, gdzie tłumy gonią za wymarzonymi prezentami dla swoich najbliższych. Opanowana świąteczną gorączką, postanowiłam wprowadzić odrobinę tego klimatu w dzisiejszym poście, a może komuś z Was opisywane dzisiaj produkty przypadną do gustu i sprawicie prezent bliskiej Wam osobie. Wszystkie wiemy, jak trudne jest znalezieniem idealnego korektora, a znalezienie perfekcyjnego podkładu graniczy niemalże z cudem, czyż nie jest tak? Oczywiście zdarzają się wyjątki... ;)


 Jak zapewnia producent PRO LONGWEAR CONCEALER to korektor w płynie o bardzo lekkiej formule. Krycie od lekkiego po średnie o matowym wykończeniu. Kosmetyk z łatwością zniweluje powstałe pod oczami cienie i przebarwienia na twarzy, utrzymując się do piętnastu godzin?!


 Zaczynając od trwałości, zgadzam się w zupełności z producentem. Korektor rzeczywiście w nienaruszonym stanie utrzymuje się na twarzy przez kilkanaście długich godzin. Kosmetyk idealnie stapia się ze skórą tworząc bardzo naturalny efekt i na szczęście nie wchodzi w załamania. Nie ma nic gorszego od kosmetyku, który teoretycznie powinien retuszować, a w rzeczywistości uwydatnia niedoskonałości, w tym zmarszczki. Jako kobieta u której zaczynają pojawiać się pierwsze zmarszczki wokół oczu mogę zapewnić Was, że w tej kwestii korektor radzi sobie perfekcyjnie.

 Nie powiedziałabym natomiast, że konsystencja korektora jest lekka. Ja raczej określiłabym ją jako treściwą i bardzo kremową. Manewrując nim po twarzy możemy faktycznie uzyskać krycie od lekkiego po średnie. Ja zazwyczaj nakładam grubszą warstwę wokół oczu i jeszcze nigdy nie miałam z nim żadnego problemu. Zawsze pozostaje w nienaruszonym stanie przez cały dzień, nie roluje się i nie wchodzi w załamania.


 Gigantycznym minusem tego kosmetyku jest wbudowana pompka. Istny koszmar! Naciskając ją, za każdym razem wydostaje się zbyt duża ilość produktu. Odważę się nawet stwierdzić, że jest to działanie celowe, aby w szybszym tempie zużyć produkt. Korektor ubywa w ekspresowym tempie. Za to dużym plusem jest opakowanie. Szklane, minimalistyczne i bardzo w stylu MAC.

 Korektor w Polsce dostępny jest w 16 odcieniach w cenie 82 zł. Ja zdecydowałam się na odcień NC25, który został mi kiedyś dobrany podczas zakupu innego produktu marki. Kolor do tej pory sprawdza się u mnie idealnie. Myślę, że dla kobiet o bardzo jasnej karnacji będzie on zdecydowanie za ciemny, więc radziłabym wybrać odrobinę jaśniejszy, może NC15?


 PRO LONGWEAR FUNDATION to podkład o lekkiej i kremowej konsystencji, zapewniający krycie od lekkiego po średni. Idealnie sprawdzi się w każdych warunkach pogodowych, również pozostając w nienaruszonym stanie do piętnastu godzin. Dodatkowym atutem jest filtr przeciwsłoneczny SPF10.


 Najpierw zacznę od opakowania, które podobnie jak w przypadku korektora jest bardzo minimalistyczne i w stylu marki. Dołączona pompka, tym razem dozuje idealną ilość kosmetyku. Myślę, że nie do końca sprawdza się jej zabezpieczenie. Wielokrotnie zdarzyło mi się, że podczas podróży w kosmetyczce pompka sama się odblokowała, na całe szczęście produkt nie wydostał się na zewnątrz i nie pobrudził wszystkiego w koło.

 Podobnie jak w przypadku korektora, zdecydowałam się na odcień NC25. W tym momencie mam trzy kosmetyki MAC w tej samej kolorystyce, do tego duetu dochodzi jeszcze puder STUDIO FIX.

 Aplikując podkład zawsze sięgam po Beauty Blender, który znacznie ułatwia tę czynność. Tym razem zgodzę się, że podkład ma bardzo kremową, lekką konsystencję. Nakładając go na twarz w efekcie mamy zagwarantowany bardzo naturalny, półmatowy efekt, który w moim przypadku utrzymuje się do czterech godzin. Po tym czasie efekt matu delikatnie znika, jednak twarz wciąż wygląda świeżo i naturalnie. Podkład świetnie wyrównuje koloryt, nie tworzy efektu maski, nie podkreśla suchych skórek, nie wysusza i nadmiernie przetłuszcza cery oraz nie zapycha. 
Podkład dostępny jest w Polsce w 25 odcieniach, natomiast w Anglii w 22, co wydaje mi się bardzo ciekawe.  Zazwyczaj tutaj mieliśmy większe pole do popisu jeśli chodzi o odcienie... Cena w Polsce to 141 zł.

 Może wydawać Wam się dziwne, że oba te produkty wybrałam w tym samym kolorze, ale wychodzę z założenia, że jaśniejszy korektor uwypukla zmarszczki, a mi zależy na ich retuszowaniu. Połączenie tych dwóch kosmetyków zapewnia mi nieskazitelny, naturalny makijaż, a potwierdzeniem tego są bardzo miłe komplementy, które dostaję.

 Bardzo polubiłyśmy się z serią PRO LONGWEAR. Wywiązuje się ona świetnie ze swoich obietnic. Jeśli któraś z Was dopiero zaczyna przygodę z marką Mac, polecam zacząć od któregoś z tych produktów...






Share:

50 komentarzy

  1. Zarówno podkład jak i korektor są na mojej wishliście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że niebawem odhaczysz je z Twojej wishlisty :)

      Usuń
  2. Dla mnie lepsza byłaby pomadka z MAC bo podkładów ani korektorów nie używam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię MAC'a , ale dla mnie za słabe krycie; ) Mam dużo defektów , które chce ukryć ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Obawiam się, że dla mnie byłyby za ciężkie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten podkład nie należy do ciężkich i myślę, że byłabyś zadowolona :) Wystarczy dać mu szanse.

      Usuń
  5. Nie miałam jeszcze nic z Mac'a ale marzę o tym podkładzie już od dawna, na razie niestety nie znalazłam idealnego dla mnie podkładu, może ten by się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mialam go i mysle czy kiedys do niego nie powroce,bardzo wydajny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś ponownie się na niego zdecydujesz :)

      Usuń
  7. Takiego korektora mi trzeba, raz się maznąć i spokój na wiele godzin :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podkładu nie miałam, ale korektora zużyłam trzy opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korektor jest rewelacyjny. Jestem pewna, że na jednym opakowaniu się nie skończy.

      Usuń
  9. Kolorystycznie w ich podkładach / korektorach bym się zgubiła ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest w czym wybierać. Ja zdecydowałam się na poradę w salonie i kolor jest dobrany idelnie.

      Usuń
  10. nie miałam nigdy :D zastanawiam się cyz jkabym dosta la kiedykolwiek jakikolwiek fluid od swojego narzeczonego, to jaki byłby to kolor :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie wiesz, może wybrałby kolor idealny dla Ciebie :)

      Usuń
  11. nigdy nie mialam ale bede miala na uwadze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się zdecydować. U mnie ten duet sprawdził się bardzo dobrze :)

      Usuń
  12. Kosmetyki MAC mi się marzą od dawna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w tym roku Św. Mikołaj spełni jedno z tych marzeń :) Tego Ci życzę :)

      Usuń
  13. Ach te pompki :) Piękne zdjęcia, a co do produktu to wolę bb :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latem też częściej sięgam po kremy BB, zimą jednak podkłady.

      Usuń
  14. Jeszcze nigdy nie otrzymałam kosmetyków pod choinkę :) A w tym roku wymarzył mi się trenażer :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że miło jest dostać kosmetyk, pod warunkiem,że osoba obdarowująca Nas zna nasze potrzeby i upodobania :) Ciekawa jestem czy dostaniesz trenażer, mam nadzieję że tak :)

      Usuń
  15. Cieszyłabym się z takiego prezentu. Moja twarz ostatnio ciągle wygląda na zmęczona i szarą. Nieprzespane noce dają mi się we znaki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam okazję wypróbować korektor i jest naprawdę dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Najdziwniejsze jest to, że tyle superlatywów słyszę o tej firmie a jeszcze nic nie miałam :P
    www.wkrotkichzdaniach.pl - nowości na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj tak, studio fix i podkład są na mojej wish list na kolejny rok, zdecydowanie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam, koniecznie daj znać jak się u Ciebie sprawdzą :)

      Usuń
  19. Mnie znowu bardziej przypadł studio fix :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam puder Studio Fix i jestem z niego bardzo zadowolona :)

      Usuń
  20. Bardzo bym się ucieszyła z takiego prezentu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że coś równie miłego czeka na Ciebie pod choinką :)

      Usuń
  21. Postawiłam na ten podkład w dniu ślubu i byłam naprawdę bardzo zadowolona, makijaż trzymał się idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie pamiętam jakiego podkładu używała kosmetyczka do wykonania mojego ślubnego makijażu (nie byłam nim zachwycona). Jestem pewna, że było to coś z drogeryjnej półki...

      Usuń
  22. Z mac mam jedynie pomadke ale zastanawiam się nad zamówieniem kilku produktów ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomijając kosmetyki, które są rewelacyjnej jakości, polecam Ci też ich pędzle do makijażu.

      Usuń
  23. Tej marki miałam jedynie pigment Vanilla, z którego nie byłam zadowolona i powędrował dalej w świat. Na podkład raczej się nie skuszę, bo mam swoje ulubione drogeryjne produkty w tej kategorii. Przepiękne zdjęcia, wyglądają jak zdjęcia promocyjne marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      Zastanawia mnie dlaczego pigment tak Cię rozczarował.

      Usuń
  24. niestety ze wzgledu na malo praktyczne opakowanie zamienilam prolongwear concelear na mineralize concelear z pedzelkiem,polecam wyprobowac:)

    OdpowiedzUsuń
  25. przeraża mnie za każdym razem jak wchodzę do MACa ten tłum kobitek i szybko wychodzę ale co zrobić jak tylko w weekendy mam czas na zakupy ...pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń