BLOG TWORZONY Z PASJI DO KOSMETKÓW...

niedziela, 20 grudnia 2015

SHISEIDO Oil - Control, trzy kroki pielęgnacji twarzy


 Święta tuż tuż o czym mogą świadczyć długie kolejki gdziekolwiek się nie wybierzemy, na każdym kroku biegnący w pośpiechu ludzie i kuszące wystawy sklepowe. W Anglii jak co roku pierwsze dekoracje świąteczne można zobaczyć już w połowie listopada, osobiście swoją choinkę ubrałam pierwszego grudnia stwierdzając, że to najwyższa pora. Na Youtube pojawiają się vlogmasy, więc i ja postanowiłam wprowadzić odrobinę świątecznego klimatu...


 Ostatnio przeszła mi przez głowę myśl o kupieniu jakiejś "serii" kosmetyków do pielęgnacji. Zastanawiałam się nad trzema krokami z Clinique, po czym przypadkiem wpadłam na zestaw Shiseido. Marki ta jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, więc nie zastanawiając się już dłużej pobiegłam do kasy.


 SHISEIDO Oil-Control to zestaw trzech produktów pielęgnacyjnych, zapobiegających nadmiernemu wydzielaniu sebum i błyszczeniu się skóry. Przeznaczony jest do cery mieszanej i tłustej z tendencją do trądziku. 


 Krok pierwszy-oczyszczanie produktem SHISEIDO Pureness Deep Cleansing Foam. Jest to delikatna i głęboko oczyszczająca pianka do mycia twarzy z granulkami. Głównymi założeniami produktu są: usunięcie zanieczyszczeń, odblokowanie porów, redukowanie wydzielania nadmiaru sebum oraz zapobieganie pojawianiu się niedoskonałości, pozostawiając skórę świeżą i odżywioną.
 Pianka ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Granulki w niej zawarte są bardzo drobne, praktycznie niewyczuwalne podczas mycia. Wystarczy odrobina produktu do uzyskania piany, w efekcie pozostaje na skórze uczucie chłodu, oczyszczenia i odprężenia. Pianka ma bardzo zbitą konsystencję, stwierdziłabym że podobną do pasty, myślę że właśnie dzięki temu jest ona bardzo wydajna.


 Krok drugi-tonizacja produktem SHISEIDO Pureness Balancing Softener Alkohol-Free. Odświeżający tonik bezalkoholowy, którego głównym założeniem jest oczyszczenie i złagodzenie skóry skłonnej do niedoskonałości, nawilżenie, pozostawienie skóry gładkiej i miękkiej w dotyku.
 Istotnym atutem produktu jest brak alkoholu. Podobnie jak w przypadku pianki, tonik bardzo delikatnie i ładnie pachnie. Stosuję go dwa razy dziennie. Rano przed nałożeniem kremu, wieczorem po demakijażu.  


 Krok trzeci-nawilżenie SHISEIDO Pureness Matifying Moisturizer. Delikatny fluid nawilżający, zawierający cząsteczki pudrowe, pochłaniające nadmiar sebum. Produkt zapobiega świeceniu skóry, wygładza ją i nawilża.
 Stosuję go tylko raz dziennie po uprzedniej tonizacji skóry i przed nałożeniem podkładu. Rewelacyjnie sprawdza się jako baza, szybko się wchłania, pozostawiając skórę nawilżoną i wyglądającą zdrowo. Produkt ten stosuję już od jakiegoś czasu (zakupiłam go już wcześniej w standardowej pojemności i to m.in. również skłoniło mnie do zakupu całej "serii"). Ta mniejsza wersja idealnie sprawdzi się podczas podróży, w którą wybieramy się już niebawem, żeby naładować akumulatory po zimowej szarudze...


 Po raz kolejny nie zawiodłam się na produktach marki Shiseido. Moja cera bardzo polubiła tą serię, zauważyłam znaczną poprawę jeśli chodzi o świecenie się skóry szczególnie w strefie T, idealnie również współpracują z każdym podkładem, nie powodując uczucia ściągania.


 P.S. Chciałam Was poprosić bardzo o pomoc, jak już na pewno większość z Was zdążyła zauważyć zostałam nominowana przez organizatorów do wzięcia udziału w konkursie na "Najlepszego polskiego bloga w Wielkiej Brytanii". Będzie mi bardzo miło i będę niezmiernie wdzięczna jeśli uznacie, że to co robię jest warte uwagi i oddacie na mnie swój głos w trwającym konkursie "Pokaż bloga". Oddając głos Wy też zwiększacie swoją szanse na atrakcyjne nagrody rzeczowe, wysyłane również do Polski. Jest to głosowanie poprzez facebooka, ale nie obawiajcie się, aplikacja licząca głosy nie pozostawia żadnego śladu na waszym koncie, nie jest nigdzie widoczna i nie publikuje niczego na waszej tablicy. Możecie głosować raz dziennie do końca grudnia, zwiększając tym samym szansę na nagrody.
 Dziękuję bardzo za każdy głos, który możecie oddać TUTAJ.


Share:

34 komentarze

  1. Ja jestem zakochana w szamponie i odżywce do włosów Shiseido także wierzę że i ten produkt się sprawdzi. jak nie próbowałaś Shiseido Tsubaki to polecam i opisuje go też u siebie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że strasznie kuszą mnie inne produkty Shiseido i z pewnością jeszcze coś kupię.

      Usuń
  2. A mnie odstrasza cena, tym bardziej, że jest dużo świetnych, tańszych zamienników :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W japanstore.pl jest promocja https://japanstore.pl/pl/szampony/137-mega-promocja-shiseido-tsubaki-damage-care-zestaw-2x-500ml-shampoo-conditioner.html

      Usuń
    2. Masz rację, cena jest niestety zaporowa.

      Usuń
  3. Niestety marki Shiseido nie znam osobiście i nigdy niczego nie używałam - ale z tego co czytam to cieszy się ona dużym uznaniem choć ceny są dość zaporowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ceny są wysokie i zgadzam sie w tej kwestii.

      Usuń
  4. Nie miałam tych produktów jeszcze ;) wyglądają na ciekawe, zwłaszcza, że też mam skórę tłusto/mieszaną i potrzebuje czegoś takiego, bo skóra produkuje dużo sebum i się świecę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co roku wystawy świąteczne w sklepach są coraz wcześniej, niedługo, to już może będziemy ubierać choinę w październiku:-) Markę znam ale z racji wysokiej ceny nie miałam żadnego jej kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawi mnie pianka i ten fluid , bo toniki nie lubią się z moją skórą w żadnym wydaniu niestety ;)
    ale na pewno bym nie kupiła ze względu na cenę

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj w Anglii te dekoracje świąteczne są cudowne:) zestawik fajny, chociaż dla siebie bym celowala w coś dla wrazliwcow :) głos chetnie oddam, ale dopiero jak usiade do laptopa, mój telefon jest zbyt toporny ostatnimi czasy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam tłustą facjatę, mało co u mnie matuje naskórek;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Taki zestaw na pewno sprawdziłby się także na mojej cerze. ;) Słyszałam, że ta firma ma również świetne kosmetyki do włosów.
    Życzę powodzenia w konkursie. ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję :)
      Przyznam, że też jestem ciekawa ich produktów do włosów.

      Usuń
  10. Lubię odżywkę do włosów Shiseido, więc może i taki zestaw do cery by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się :) Tylko czy cena do przeżycia na studencką kieszeń :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten zestaw nie nadałby się do mojej cery ale bardzo dobrze wspominam zestaw Ibuki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapowiada się nieźle, muszę mu sie przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. hym może to być fajna opcja z dobrym nawilżeniem dla buzi:) Ja lubię takie działanie produktu więc myślę, że wypróbuje jak skończą mi się teraźniejsze zapasy:) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  15. Urocze zdjęcia! :)

    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję :)
      Mam nadzieję, że tegoroczne święta spędziłaś w ciepłym, rodzinnym gronie :)

      Usuń
  16. Świetny kosmetyk używam od jakiegoś czasu i świetnie się sprawdza. Tak przy okazji zapraszam do mnie http://on-every-day.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę ten zestaw kiedyś wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo żałuję, że nie znam tego zestawu...

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale fajny zestaw, idealny dla mojej cery, muszę koniecznie wypróbować! Szkoda, ze tak późno odkryłam twój blog, bo chętnie zagłosowałabym, ale już po...ale trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, ze dopiero teraz na siebie trafiłyśmy. Bardzo mi się podoba Twój blog i życzę samych sukcesów :)

      Usuń
  20. Widzę, że Shiseido wpadło na ten sam pomysł co Clinique, albo odwrotnie... nie wiem co było pierwsze, jajko czy kura. Mniejsza z tym, korzystałam z takiej kuracji i bardzo dobrze mi się sprawdziła. Nie wiem jak jest z cerą przetłuszczającą się, bo miałam zestaw do cery bardzo suchej i po trzech miesiącach, moja cera, z super suchej i wrażliwej, stała się mocniejsza i lekko przetłuszczająca, z czego akurat się cieszyłam. Możliwe, że kiedyś wypróbuje, ale obecnie w stanie normalizacji po kuracji stosuję lżejsze zabiegi, a nie chciałabym jej znowu przesuszyć. :) W każdym bądź razie, moja kuracja zadziałała idealnie!

    OdpowiedzUsuń