BLOG TWORZONY Z PASJI DO KOSMETKÓW...

poniedziałek, 8 lipca 2013

No7 Perfect Pedicure Foot Smoothing System - NIGDY TEGO NIE KUPUJ!



Na samym początku chciałam zaznaczyć, że powyższy produkt jest największym "bublem" jaki kiedykolwiek mogłam zakupić...
Lato jest świetnym okresem do pokazania pięknych i zadbanych stóp. Jak doskonale wiemy dużo osobników płci przeciwnej zwraca ogromną uwagę na kobiece stópki. Jednak często naszym stopom i piętom po długiej i mroźnej zimnie daleko do ideału. Uniemożliwia nam to całkowite cieszenie się z noszenia ulubionego letniego obuwia...
Nagromadzony zrogowaciały naskórek należy ścierać pumeksem bądź używać specjalnie przeznaczonych do tego tarek i stosować odpowiednie peelingi itp.


   
 Zdaję sobie sprawę z tego, że systematyczne dbanie o stopy zapobiega przed szorstkimi  i twardymi piętami. Często brakuje mi czasu lub zwyczajnie ochoty na regularne zabiegi pielęgnacyjne. Codzienne obowiązki i ciągłe zabieganie uniemożliwia mi to.
 Jak zawsze chciałam pójść na skróty i zaoszczędzić trochę czasu na zabiegi pielęgnacyjne na moje stópki i postanowiłam zakupić No7 Perfect Pedicure Foot Smoothing System do pielęgnacji pięt. Było to około dwa lata temu. Od tego czasu nieudany zakup leży gdzieś zapomniany na dnie mojej szafy. 



Nie szukałam profesjonalnej frezarki, raczej rozglądałam się za czymś co mogę sama użyć w zaciszu domowym. Moją uwagę przykuł Perfect Pedicure Foot Smoothing System w Boots. Zaglądałam do tego sklepu i z niecierpliwością czekałam na promocję tego produktu. Tak też się stało, trafiłam na super okazję. No niestety wtedy tak myślałam i długo nie musiałam czekać na ogromne rozczarowanie tą świetną okazją...
Myślę, że jest to bardziej tarka na baterie niż profesjonalne urządzenie. 
Niezbyt solidnie i precyzyjnie wykonana, lecz wygodna w użyciu, bardzo poręczna.  Posiada cztery wymiennne nakładki. Dwie przypominają tarkę o różnych grubościach, jedna to zwyczajny pumeks, ostatnia przypominająca jakby filc, jeśli się nie mylę jest to polerka do paznokci ale nie jestem tego pewna. Wystarczą jedynie dwie małe  baterie, aby cieszyć się prawidłową pracą tego urządzenia. Wszystko ładnie, pięknie pomijając jeden zasadniczy fakt. Urządzenie kompletnie się nie sprawdza. Nakładki są zbyt delikatne. Mimo tego, że po załączeniu ruszają się szybko to nic poza tym się nie dzieje. Nie pomaga nawet intensywne przyciskanie urządzenia do pięt. Miejsca, w których zastosowałam zabieg zupełnie nie uległy żadnej zmianie. 

W tym sezonie w moim przypadku świetnie sprawdza się ścinak do pięt, który niedawno zakupiłam. Na dzień dzisiejszy zostaję przy nim plus dodatkowe zastosowanie tarki do pięt i pumeksu. Pisząc ten post chciałam Was jedynie ustrzec przed kupnem tego typu produktu. 
Czas, aby Perfect Pedicure Foot Smoothing System znów trafił na dno mojej szafy...


Share:

1 komentarz

  1. Ojej! Totalne dno, z tego co piszesz :( Strasznie szkoda tej kasy... I miejsca w szafie, lepiej wyrzucić i zapomnieć ;)

    U mnie aktualnie do stóp super sprawdza się pilnik Scholl - pięty po paru chwilach są gładkie! Po pierwszym użyciu byłam w szoku ;) Tworzę już notkę na jego temat, boję się tylko pokazywania swoich zaniedbanych stóp :(

    Pozdrawiam! :))

    OdpowiedzUsuń